***

Wszystkie zdjęcia zamieszczone na tym blogu są mojego autorstwa lub mojego męża. Kopiowanie ich i używanie bez zgody jest nielegalne. Jeśli chcesz je użyć, napisz do mnie.


***

niedziela, 23 maja 2010

Na początek...

Początek miał być prawie miesiąc temu.
Miała być piękna wiosna, niebo miało być niebieskie, a w Magnoliowym Mieście miały kwitnąć setni magnolii: w parku, na miejskich skwerach, przed blokami i w przydomowych ogrodach. Tak przynajmniej zazwyczaj w Magnoliowym Mieście wygląda koniec kwietnia i początek maja...
W tym roku jednak było inaczej, słonecznych dni było jak na lekarstwo, a kiedy na drzewach pojawiły się kwiaty, zaczęło padać. I padało, padało, padało...




Magnolie kwitły i pachniały w kroplach deszczu....

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz